PROROCY
Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie, wszystko badajcie, a co szlachetne zachowujcie [I list św. Pawła do Tes 5,19-21]









Witamy      Świętych Obcowanie
Wydrukuj stronęDodaj do Ulubionych
Ostateczne rzeczy człowieka
Niebo  Piekło  Czyściec
 

 
                                                POTĘGA ŚWIĘTYCH
 
 
             CENTURIA - ORĘDZIA ZBAWIENIA :
151. 19. XI. 1983. Oczami ducha widziałam wielki tron, cały złoty. Na tronie tym siedział Pan Jezus bardzo duży, potężny. Na głowie miał koronę złotą. W około Pana Jezusa była wielka jasność. Dalej siedzieli na tronach, czy krzesłach, starcy w śnieżnobiałych  szatach z długimi  brodami. Obok tronu Pana Jezusa klęczał na jednym kolanie młody mężczyzna, lat około 23. Miał ciemne włosy, był w długiej sukni ciemnoniebieskiej, przepasany pasem dużym, szerokim. Miał w  dłoni  lewej  książkę  dużą, a w prawej jakby pióro, które biło blaskiem złotym, było bardzo błyszczące. Przed Panem Jezusem Chrystusem też klęczał na kolanach Papież Paweł VI z uniesioną głową do góry. Był w śnieżnobiałej sukni, coś mówił i wszyscy słuchali go bardzo pilnie. Pan Jezus z wielką miłością patrzył na Pawła VI. Ta miłość po prostu przele­wała się z oczu i całej postaci Pana Jezusa. Był nawet, jak gdyby przyciągany światłem Pawła VI i także go oświetlał. Z ogromną miłością i powagą prosił tak o coś Paweł VI. l widziałam, jak klęczący na jednym kolanie mężczyzna skrzętnie notował, pisał. Dalej, poza Pawłem VI była rzesza nieprzebrana Świętych, których znam i których nie znam. Widziałam Jana XXIII-go w białej sukni. Ojca  Pio, Małą Tereskę, Maksymiliana Kolbe, wielu Murzynów, Chińczyków, dużo młodzików w sza­tach białych. Widziałam św. Zofię z trzema córkami, każda trzymała palmę. W dalszych szeregach Papieża Piusa Xll-go, Jana Pawła l, mnóstwo świętych. Pan Jezus ich błogosławił. Nad głową Pana Jezusa była jasna, bardzo duża kula złocista, która się przetaczała przez całego Pana Jezusa, która wchłaniała Go tak, że stała się jednością i blaskiem, jakiego nigdy nie widzia­łam. Z tą jasną Kulą zlewała się śnieżnobiała Gołębica, krążąca ponad wszystkim. Śnieżnobiała Gołębica obej­mowała śnieżnobiałą Kulę wraz z Chrystusem Panem i wnikała jak gdyby w nią i stawała się jedność wielka ponad jasnością. A postać Pana Jezusa była wielką jasnością, chwilami zlewała się z Kulą i Gołębicą. W tych blaskach i światłach były różne światła jasne, których nie widziałam dotąd. Od tego światła rozsiewały się świateł­ka na cały świat poblaski podobne 'do złotych tęczy, złotoróżowe, złotoniebieskie — to trudne do opisania. To wszystko drgało i rozchodziło się na wszystkie stro­ny. Nie mogłam tego wszystkiego pojąć. Wtedy powie­dział mi głos:
To jest potęga Świętych. W tym mieści się największy Majestat i Chwała. Każde kolano na ziemi, pod ziemią, we wszechświecie, przed Tą Najświętszą Potęgą zgięte być musi.
 
 
                                         Litania do Wszystkich Świętych w języku  łacińskim  :
 
                             
 
 
 
 
 
 
powered by prot Hosting - Serwery