PROROCYKATOLIK.pl
Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie, wszystko badajcie, a co szlachetne zachowujcie [I list św. Pawła do Tes 5,19-21]
"PAN BÓG NIE UCZYNI NICZEGO, JEŚLI WPIERW NIE OBJAWI SWEGO ZAMIARU SŁUGOM SWOIM, PROROKOM"[ księga. Amosa 3,7]
Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma  Mt. 10,41
         PILNE !

 
Intronizacja

TŁUMACZENIE STRONY


 
 
Hosting


 
 Patena ministrancka
 
PATENA – JAKO NALEŻYTE  ZABEZPIECZENIE PRZENAJŚWIĘTSZEGO  SAKRAMENTU– RATUNKIEM  KOŚCIOŁA  ŚW. 
 

INSTRUKCJA  REDEMPTIONIS  SACRAMENTUM   

KONGREGACJA  DS.  KULTU  BOŻEGO  I   DYSCYPLINY  SAKRAMENTÓW

  93. W celu uniknięcia niebezpieczeństwa upadku konsekrowanej Hostii lub jakiegoś jej fragmentu, podczas Komunii wiernych należy używać pateny  –  (*180Ogólne wprowadzenie, nr 118).:Por. Mszał Rzymski,

                94. Nie wolno samym wiernym „brać konsekrowanego Chleba ani kielicha Krwi  Pańskiej,
                     ani tym bardziej  przekazywać między sobą z rąk do rąk” – ( *181 :Tamże, nr 160 ).

 
Patena komunijna — najczęściej wyposażona w uchwyt, trzymana przez ministranta pod brodą wiernego przyjmującego Komunię Św. na nią spadają cząstki Ciała Chrystusa.  http://slmikolaj.eu/naczynia_liturgiczne/patena_komunijna.php    
 
Fragment orędzi Pana Jezusa i Matki Bożej do „Centurii”  zamieszczonych w książce pt.  „ORĘDZIA ZBAWIENIA”. tom II. 

[191] - 24. 07. 1983 r.  Nie powiem, gdzie to widziałam, a jednak tak było. Miało to miejsce podczas wielkiej odprawy w ostatnich dniach lipca 1983 r. Oczami ducha widziałam, jak kapłani kroczyli przez kościół do Tabernakulum. Każdy z nich brał puszkę z Przenajświętszą Eucharystią i przed każdym z nich stanął Pan Jezus, w zakrwawionej szacie, w koronie cierniowej, z krzyżem olbrzymim na ramionach. W czasie udzielania Komunii Świętej, tam, gdzie nie było nikogo, kto by trzymał patenę w czasie podawania Boskiego Ciała wiernym, stawał zapłakany Anioł Boży i czynił wymienioną powinność, aby na ziemię nie upadły maleńkie odłamki Najświętszego Sakramentu. Pan Jezus, idąc przed kapłanem, padał pod krzyżem tam, gdzie nie było pomocnika. Natomiast tam, gdzie był z pateną ministrant lub ktoś z pomagających kapłanowi — Pan Jezus błogosławił kapłana, wspomagającego i tych, którzy przyjmowali Ciało Chrystusa. Ile udzielono w sposób należyty, z wielkim szacunkiem Eucharystii Świętej — tyle było błogosławieństw, a Oblicze Pana Jezusa stawało się pogodne. Widziałam też, przed Tabernakulum, dużo Aniołów i Świętych. Między innymi poznałam świętego Stanisława Kostkę, Ojca Maksymiliana Kolbe, świętą Teresę. Wszyscy klęczeli z głowami pochylonymi do ziemi, bez przerwy adorowali Pana Jezusa, kłaniając się nisko a ręce wznosili ku górze. To było bardzo piękne, a ja płakałam z radości. Matka Najświętsza powiedziała: Jezus Eucharystyczny jest zawsze ten sam Bóg, jest Synem Boga Wiecznie Żywego.

Zapisz i przekaż: Najświętsza Eucharystia to Wieczny Bóg-Człowiek. Sposób przyjmowania Jej do serc wiernych, nie może być nowoczesny, bo to sposób pogański. Bóg nie może być modyfikowany, forma przyjmowania Chrystusa Pana musi pozostać taka, jak była ustalona przed wiekami — z największym szacunkiem. Widziałaś, Aniołowie Boży płaczą z boleści zadanej Chrystusowi. Sam Chrystus kroczył przed kapłanem, a tam, gdzie nie było usługującego, widziałaś, usługiwał Anioł Boży. Widziałaś też, jak drobne cząsteczki Najświętszego Ciała Chrystusa Pana kruszyły się i spadały na ziemię. To, co widziałaś, uczyniła zawzięta pycha złych duchów, to ich podszept, by tak była udzielana Komunia Święta, by Moi ukochani synowie, zapaleni gorliwością w służbie bliźniemu, zapominali o godności świętej Eucharystii. Ja nie mam żalu do Moich ukochanych synów, bo widziałaś ich serca gorące i ofiarne, ale mam żal do dyrektyw, które zezwalają na udzielanie Komunii świętej, bez tego należytego zabezpieczenia. Takie sytuacje są przyczyną wielkiego cierpienia Chrystusa Pana. Komunia święta jest centrum Ofiary Niekrwawej, jest złączeniem duszy z Bogiem. Po przeistoczeniu chleba w Najchwalebniejsze Ciało i wina w Najświętszą Krew Zbawiciela Świata, Komunia Święta jest Ucztą Najchwalebniejszą, Najświętszą Ucztą Eucharystyczną, w której bierze udział Trójca Przenajświętsza, Archaniołowie i Aniołowie, wszyscy Święci. To Ona jest dla każdej duszy momentem zjednoczenia z Najświętszym Bogiem, który ogniem miłości swego Serca spopiela wszystkie grzechy duszy. Ta chwila sprawia, że Niebiosa uginają się w uwielbieniu. Napisz więc o tym, co ci powiedziałam, bo na Sądzie Bożym będziesz za to odpowiadała. Wiem, że w obecnym czasie wkradają się błędy do liturgii, do form, które od wieków są ustalone, święte, czyste, nie potrzebujące poprawek. Msza święta, Komunia święta, Liturgia święta, nie muszą być modyfikowane. Ale dziś jest era złego ducha, Mój Kościół święty musi być szczególnie wyczulony na te przykre sprawy, tak, aby zły duch nie miał dostępu i mocy działania w Domu, który jest zbudowany Krwią, Ranami i Miłością Syna Bożego. Amen. 

 ,,Centuria” - Zofia Nosko  lekarka ze Szczecina, urodzona  w Święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny 8. 12.  1920 r.  zmarła  5.12.1996 r.  Pozostawiła  po  sobie  5 tomów książek  - proroctw mistycznych, które zaczynają się wypełniać. Jest ona kolejną „maluczką” służebnicą , którą Trójca Przenajświętsza wysyła, aby przez nią przemawiać do kapłanów  i  ludu Bożego).
 
PS. (W Credo na każdej Mszy św. modlimy się „Wierzę w rzeczy widzialne i niewidzialne.”. Mistyka w Kościele św. To rzeczy niewidzialne)
 
 
   
 
LITURGIA OD ZAKRYSTII :
 
 
 
Do wydruku w pdf :

2
<<< Patena – jako należyte zabezpieczenie Przenajświętszego Sakramentu
– Ratunkiem Kościoła Św.


2
<<< Świadectwo Małego Rycerza Miłosiernego Serca Jezusowego o patenie
 
 
<<< Słowo księdza o patenie komunijnej
 
 
 

 
Polski kapłan pracujący w Niemczech, pisze do Arcybiskupa Warszawy
JE. Prymasa Polski kardynała Józefa Glempa:

Czcigodny Księże Arcybiskupie!

      Na początku tego listu niech mi się będzie wolno przedstawić. Jestem kapłanem pochodzącym z X Diecezji Południowej Polski. Od blisko 10 lat jestem duszpasterzem w parafii jednego z niemieckich biskupstw, gdzie każdego dnia jest mi dane być świadkiem upadku katolickiego Kościoła w Niemczech.

Od 7 lat posługuję w dwóch parafiach. Pomimo tego, że staram się dać z siebie wszystko co najlepsze, coraz mniej moich parafian chodzi do kościoła. Większość z nich to ludzie w podeszłym wieku, stąd mam dużo pogrzebów i jednocześnie niewiele chrztów, i ślubów. Często zatroskany zadaję sobie pytanie, czy to co ma miejsce dzisiaj w niemieckim katolickim Kościele nie dotknie także w przyszłości Polski. Uważam, że są dwie przyczyny takiego stanu rzeczy: praktycznie rzecz biorąc nie istniejący już w Niemczech sakrament pokuty i brak czci dla Eucharystii. Dlatego też przeżyłem szok, gdy niedawno dowiedziałem się, że Jego Ekscelencja jako arcybiskup Warszawy ma zamiar wprowadzić w swojej diecezji Komunię na rękę.

Co sobie Jego Ekscelencja  po tym obiecuje? Zwiększenie czci dla Eucharystii? A może pogłębienie wiary wiernych w rzeczywistą obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie? Czy Ksiądz biskup zastanowił się nad tym, w jakim kierunku podąży Księdza diecezja po podjęciu tego kroku? Jedna z moich starszych parafianek opowiadała mi, że Komunii na rękę nie życzyli sobie w naszej parafii prości wierni, ale że wprowadzona ona została przez ówczesnego księdza proboszcza – z błogosławieństwem księdza biskupa (proboszcz, o którym mowa, wystąpił później z kapłaństwa i zawarł związek małżeński). Parafianie bardzo się dziwili z wprowadzenia tej nowości, której skutkiem było, że  po raz pierwszy w historii naszej parafii doszło do otwartych podziałów. Jedni, starsi, prości parafianie pozostali przy Komunii na klęcząco. Jednocześnie utworzyła się silna grupa "postępowych", którzy z czasem żądali coraz to więcej zmian. Tak było wtedy, bo dzisiaj z tego podziału już nic nie daje się zauważyć... Dzisiaj w mojej parafii już nikt nie przyjmuje Komunii św. na klęcząco. Jest mi wiadomo, że jedna rodzina chodzi w niedzielę do kościoła Lefebrystów.

Pomimo moich kazań i przygotowania dzieci do Pierwszej Komunii Świętej o eucharystycznej pobożności wiernych, jaką pamiętam z pracy w mojej parafii w Polsce, nie można mówić. Ludzie biorą Najświętszą Hostię z moich rąk tak,  jakby była Ona  pocztowym znaczkiem. Rzeczą oczywistą jest, że od postawy zewnętrznej komunikującego ważniejsza jest jego postawa wewnętrzna, ale byłoby herezją twierdzić, że obie te postawy są od siebie niezależne. W innym przypadku można by w Kościele znieść wszystkie inne gesty pobożności.

Gdy latem jestem w domu i odprawiam Mszę św. w mojej ojczystej parafii, wydaje mi się, że znalazłem się na jakiejś innej planecie i w jakimś innym Kościele. To zmusza mnie do refleksji: Czy nasi polscy biskupi chcieliby, aby za 20 lat polski Kościół stał się tak mały jak Kościół niemiecki ? Jeśli Jego Ekscelencja uważa, że po wprowadzeniu Komunii na rękę pobożność eucharystyczna i wiara w rzeczywistą obecność Chrystusa pod postacią chleba i wina wzrośnie w diecezji Księdza biskupa, to proszę popatrzeć na Niemcy. Tutaj Komunia na rękę była pierwszym krokiem do głębokiej przepaści. O tym mogę zaświadczyć z mojej codziennej pracy w niemieckiej parafii.

Czcigodny Księże kardynale, nie wiem, jak długo jeszcze będę potrzebny w mojej umierającej parafii w Niemczech. Chciałbym później powrócić do Polski. Mam nadzieję, że wtedy nie zastanę w mojej Ojczyźnie takiego stanu rzeczy, jaki zmuszony jestem przeżywać w Niemczech.

Jego Ekscelencjo, jeszcze nie jest za późno, aby zawrócić! Niekiedy potrzeba w życiu więcej odwagi do wycofania się z poczynionej fałszywej decyzji, aniżeli do podjęcia nowej. Niech ta odwaga będzie Jego Ekscelencji dana.

Modlę się każdego dnia, aby ogłoszony przez Jana Pawła II „ Rok Eucharystii ” nie pozostał w pamięci jako ten, w którym arcybiskup Diecezji Warszawskiej uczynił pierwszy krok, który w konsekwencji doprowadził do tego smutnego stanu, w jakim znajdują się dziś resztki Niemieckiego Kościoła.
 
 
 
Do wydruku :

pdf
 
 
 

  Uwagi maluczkich : Od  kilkunastu już lat przegrywamy wybory ,sprzedawana jest polska gospodarka, ludziom żyje się coraz gorzej – jest to widoczny brak błogosławieństwa Bożego między innymi z powodu zaniku  czci  oraz  zaniedbania Najświętszego Sakramentu przez niektórych  kapłanów i katolików. Przykład obłudy w Kościele to np. Komunia Św. na rękę przyjmowana w niektórych wspólnotach  (neokatechumenat ) od co najmniej 15 lat!, gdy dopiero w Wielki Czwartek 2005 r. ks. Kardynał Józef Glemp wprowadził możliwość udzielenia przez kapłana Komunii św. na rękę cudzoziemcowi. (pytanie: jak rozpoznać cudzoziemca ? ). Kolejnym przykładem jest podawanie Komunii Św. bez pateny, co wywołuje ten sam skutek jak udzielanie Komunii Św. na rękę : okruszki spadają na ziemię. Z obserwacji wiemy, że podczas udzielania Komunii św. gdy jest np. jeden ministrant to kapłan podaje Pana Jezusa z pateną i jest przygotowany do udzielenia Sakramentu św., natomiast zaraz zjawiają się inni kapłani, a nawet szafarze świeccy i udzielają ten Sakrament bez pateny! Przykładem zgrozy była pielgrzymka Jana Pawła II na hipodromie w Sopocie w 1999 r. gdzie udzielano Komunii Św. bez pateny , a ministrant zamiast trzymać patenę trzymał parasol mimo słonecznej pogody !!! (winnych zna Bóg).

Należy dodać, że było tam 800 000 ludzi z których większość przyjęła Komunię św. Co się stało z tymi okruchami co spadły na ziemię? Ludzie podeptali ? A może konie ? I czy Bóg ma błogosławić nam za taką profanację, czy Chrystus Pan zasłużył na to? Kto nas obroni przed szatanem, który ma zniewolone miliardy ludzi na ziemi. Czy w obecnym czasie ma się wypełnić rozdział 8 księgi Daniela?

 DUCH ŚWIĘTY PRZEZ 2000 LAT TAK UKSZTAŁTOWAŁ KOŚCIÓŁ ŚW., ŻE DAŁ CZŁOWIEKOWI NALEŻYTE ZABEZPIECZENIA NAJŚWIĘTSZEGO SAKRAMENTU. DLACZEGO Z NICH NIE KORZYSTAMY ?

Z życia wzięte: Byliśmy w parafii św. Antoniego w Gdyni u ojców Franciszkanów na Mszy św. Komunia św. była udzielana bez pateny, z tego powodu przyjęliśmy Komunię św. duchowo. Wtem jedna kobieta ubrana w długi płaszcz przyjęła Komunię Św. na rękę! Jak usiadła do ławki wytarła tą rękę o płaszcz! Po skończonej Mszy św. poszliśmy za tą panią, aby ją upomnieć i prosić, by więcej nie przyjmowała Pana Jezusa na rękę, zdziwiła się bardzo i powiedziała: przecież u nas w wspólnocie wszyscy przyjmujemy na rękę. Zapytaliśmy o wspólnotę, odpowiedziała: Neokatechumenat. Z tego widać, że ta wspólnota wprowadza zwyczaj udzielania Komunii Św. na rękę w Polsce

Chcemy nadmienić, że przyjmowanie Przenajświętszego Sakramentu bezpośrednio do ust eliminuje zgubienie najmniejszej cząstki, ponieważ wszystko łączy się szybko ze śliną człowieka w jamie ustnej, a potem idzie do naszej duszy i przychodzi radość Wielka ze zjednoczenia z żywym BOGIEM . W przypadku przyjęcia Komunii św. na rękę, okruchy zostają na dłoni człowieka i palcach drugiej ręki. Wtedy nie wiemy co mamy dalej zrobić i wycieramy odruchowo np. o płaszcz lub w inny sposób, a dlatego że nie puryfikuje się dłoni i palców, każdy kapłan wie co to jest puryfikacja palców. Jak będziemy przyjmować Komunię św. na rękę to okruszków będzie coraz więcej leżało w świątyni i będziemy my wszyscy przychodzący do kościoła deptać te okruszki Świętego Ciała Pana Jezusa! Każdy z nas musi to wszystko przemyśleć póki jeszcze jest na ziemi, aby potem nie być zawstydzony na Sądzie Bożym, gdzie wszyscy się spotkamy. Prosimy o modlitwę w tej ważnej sprawie, oraz by Kościół wrócił do Świętej Tradycji, w której był odpowiednio zabezpieczony Przenajświętszy Sakrament.
 
O Komunii św. na rękę więcej na stronie internetowej : p-w-n.de

Z przypowieści : Dobrym przykładem może być porównanie z elektrownią atomową - Tak jak sercem elektrowni atomowej jest reaktor, który jest źródłem mocy całej elektrowni zasilającej wiele obszarów ziemi i miast , tak sercem Kościoła Św. jest Przenajświętszy Sakrament – ten Niebieski Testament - „Reaktor atomowy wszechczasów” z którego wszystkie dusze w całym Kościele Św. czerpią siłę i moc do walki o dobro z mocami ciemności – (szatanem i jego legionami). Jeżeli nadal będzie zaniedbywany i profanowany Przenajświętszy Sakrament  to przyjdą kataklizmy, a  w  najgorszym   przypadku wojna światowa. Bóg jest zawsze ten sam , nigdy się nie zmienia . Reaktor jest reaktorem , jeżeli wymogów bezpieczeństwa nie zachowamy (tzn. odpowiednio nie zabezpieczymy Przenajświętszego Sakramentu przez patenę, balaski pokryte białym obrusem oraz konsekrowane ręce podające Hostię Św. poddane późniejszej puryfikacji), to się poparzymy i Reaktor wybuchnie, tak jak to było w Czarnobylu, gdzie reaktor pozbawiono wszelkich zabezpieczeń, temperatura rdzenia nadmiernie wzrosła i nastąpiła katastrofa, której skutki odczuwamy do dnia dzisiejszego. Tak Bóg Ojciec z powodu nadmiernej zniewagi swego Syna Jezusa Chrystusa okaże Gniew swój Wielki – przechyli się wtedy waga grzechów i dotknie ziemi . Wtedy będzie za późno na naprawienie błędów o których mówią prorocy tych czasów.

Jeśli na Mszy Św. nie ma kapłana z pateną to przyjmujemy Eucharystię duchowo, aby wynagrodzić Ojcu Niebieskiemu za ten brak uszanowania naszego Boga, który oddał za nas swoje życie ! (kapłan nie może się wymówić, że nie ma ministranta ponieważ przepisy kościelne mówią, że w czasie sprawowania Mszy Św. musi być ktoś w zakrystii, ta osoba może pomóc kapłanowi trzymać patenę, wszystko zależy od dobrej woli i wiary)
 
 
PRZECIEŻ SĄ TO EKSPERYMENTY NA ŻYWYM CIELE CHRYSTUSA !!!

Te zmiany,które dokonują się w Kościele Św. są przyczyną zmian klimatycznych na ziemi !!!
 
 

 
Papież daje przykład
 
Papież, gdy nie ma koło siebie ministranta to posługuje się Arcybiskupem, aby trzymał patenę by żadne cząstki Przenajświętszego Sakramentu nie spadały na ziemię.
Widać tu wielkie zatroskanie zastępcy Chrystusa na ziemi o te bardzo ważne sprawy.
 
Tak i każdy kapłan powinien być wrażliwy na te bardzo ważne sprawy.
 
Powróćmy do prawdziwej miłości naszego Boga, który cały oddaje się z miłości dla nas. 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
Przypomnijmy tu cud Eucharystyczny w Lanciano we Włoszech
 
 
 
CUD EUCHARYSTYCZNY W LANCIANO
 
Było to w VIII w, w miasteczku Lanciano we Włoszech. Podczas Mszy św., którą odprawiał mnich  bazylianin, po przeistoczeniu opadły go wątpliwości co do istotnej obecności Ciała i Krwi Pańskiej w konsekrowanych postaciach chleba i wina. Nagle przed oczyma dręczonego pokusą przeciw wierze kapłana biała Hostia przemieniła się w cząsteczkę Żywego Ciała, w kielichu zaś ujrzał prawdziwą Krew, która zakrzepła tworząc pięć cząsteczek różnej wielkości i kształtu.

To Ciało i Krew Pańską cudem uwidocznione oczom człowieka, przechowano aż do naszych czasów*. Obecnie Franciszkanie za zgodą Rzymu powierzyli ekspertom przechowywane cząsteczki do analizy naukowej. Uczeni ogłosili następujące wnioski:

- Ciało jest prawdziwym ciałem, Krew jest prawdziwą krwią ,  

 - jedno i drugie jest krwią ludzką,

- Ciało i Krew mają tę samą grupę krwi (AB),

- Ciało i Krew są osobą ŻYJĄCĄ,

diagram tej Krwi odpowiada krwi ludzkiej, pobranej z ciała człowieka w tym samym dniu (w dniu badania)

- Ciało jest złożone z mięśniowych tkanek SERCA

Eksperci przesłali do 00. Franciszkanów telegram o treści    : „  A SŁOWO CIAŁEM SIĘ STAŁO ”  

Gdy zważono oddzielnie poszczególne cząsteczki zakrzepłej Krwi (są różnej wielkości), każda z nich

ważyła dokładnie tyle, co wszystkie pięć razem. Przypomnijmy sobie tu prawdę wiary, że w każdej 

konsekrowanej cząstce Chleba i Wina jest obecny cały Bóg -Człowiek z Ciałem, Krwią, Duszą i Bóstwem