17
22 Do uczniów zaś rzekł: «Przyjdzie czas, kiedy zapragniecie ujrzeć
choćby jeden z dni Syna Człowieczego, a nie zobaczycie. 23 Powiedzą wam:
"Oto tam" lub: "Oto tu". Nie chodźcie tam i nie biegnijcie za
nimi! 24 Bo jak błyskawica, gdy zabłyśnie, świeci od jednego krańca
widnokręgu aż do drugiego, tak będzie z Synem Człowieczym w dniu
Jego. 25 Wpierw jednak musi wiele wycierpieć i być odrzuconym przez to
pokolenie.
26 Jak działo się za dni Noego, tak
będzie również za dni Syna Człowieczego: 27 jedli i pili, żenili się i
za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł
potop i wygubił wszystkich.
28 Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, 29 lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich;
30 tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi.
31 W
owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie
schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie.
32 Przypomnijcie sobie żonę Lota. 33 Kto będzie się starał zachować
swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. 34 Powiadam wam:
Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi
zostawiony. 35 Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga
zostawiona ». 36 Pytali Go: «Gdzie, Panie?»37 On im odpowiedział: «Gdzie
jest padlina, tam zgromadzą się i sępy».
2 6 także miasta Sodomę i Gomorę obróciwszy w popiół skazał na zagładę dając przykład [kary] tym, którzy będą żyli bezbożnie,7 ale wyrwał sprawiedliwego Lota, który uginał się pod ciężarem rozpustnego postępowania ludzi nie liczących się z Bożym prawem
Nawet naukowcy potwierdzają fakt zniszczenia tych grzesznych miast :
Bóg zanim ześle karę na
ziemię wyczerpuje wszystkie możliwości dojścia do człowieka ze swoim
Słowem, daje nam ostrzeżenia w postaci różnych wydarzeń na ziemi, zsyła
swoją Matkę Maryję aby nas ostrzegała przed Jego Sprawiedliwym Gniewem i
wzywała nas do nawrócenia np. Objawienia w Akita, zsyła także swoich
Świętych Aniołów aby przygotowali Jego przyjście, kiedy ludzie to
wszystko odrzucą okazuje Bóg swój Gniew, i właśnie takim przykładem a
zarazem ostrzeżeniem dla nas jest zagłada Sodomy i Gomory.
Rok 1973. Matka Boża
przychodzi do małej miejscowości Akita w Japonii , przestrzega nas przed
Wielką Kara Bożą , ta kara ma być taka jaką Bóg zesłał na Sodomę i
Gomorę.
Podczas porannej modlitwy w
kaplicy klasztornej, wizjonerka siostra Agnieszka Sasagawa ujrzała, jak z
tabernakulum tryska nadprzyrodzone światło. W tej samej chwili figura
Najświętszej Maryi Panny wydzieliła cudowny zapach, który wypełnił
kaplicę. Kiedy siostra Agnieszka zaczęła odmawiać Różaniec, usłyszała
słowa:
„Droga córko, uważnie
słuchaj tego, co ci powiem. Potem powiadom o tym przełożonego. Jak ci już
mówiłam, jeśli ludzie nie odczują skruchy i nie poprawią się, Ojciec ześle na
całą ludzkość straszną karę. Będzie to kara większa od potopu, jakiej dotąd
nikt nie widział. Z nieba spadnie ogień i zniesie większą część ludności,
dobrych jak i złych, nie oszczędzając wiernych ani księży. Ci, co przeżyją,
będą zazdrościć umarłym. Jedyną bronią, jaka wam pozostanie, będzie Różaniec i
znak pozostawiony przez mego Syna. Codziennie odmawiaj Różaniec. Przy pomocy
Różańca módl się za papieża, biskupów i księży. Działania diabła przenikną do
Kościoła tak, że kardynał stanie przeciwko kardynałowi, a biskup przeciwko
biskupowi. Wielbiący Mnie księża będą wyszydzani przez kolegów.., kościoły i
ołtarze zostaną splądrowane. Kościół będzie pełen tych, którzy akceptują
kompromisy, a demon zmusi wiele poświęconych dusz do opuszczenia służby u Pana.Demon
będzie szczególnie nieprzejednany wobec dusz poświęconych Bogu. Perspektywa
utracenia tak wielu dusz jest powodem mego smutku. Jeśli będzie popełnianych
coraz więcej, coraz poważniejszych grzechów, zabraknie dla ludzi wybaczenia”
Akita (13.10.1973).
Biskup Ito powiedział, że orędzie
z Akity odsłania III Tajemnicę Fatimską i jest jej uzupełnieniem. Posłanie to opiera się na warunku: „ jeśli ludzie nie
odczują skruchy i nie poprawią się..”.
Wydarzenia
roku 2011 (m inn. tsunami w Japonii ) potwierdzają że Bóg oczyści świat
od zła przez Ogień i Wodę, o tym też mówi ks. prof. Jan Sieg ,
kierownik duchowy" Anny"- prelekcję tego księdza można też pobrać na
naszej stronie
Trzęsienie
ziemi w Japonii w świetle objawień Matki Bożej w Akita
Epicentrum potężnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Japonię 11 marca br.,
znajdowało się zaledwie około 200 km od sanktuarium maryjnego w
Akita. Tam, w 1973 r. Matka Boża kilkakrotnie ukazywała się pewnej zakonnicy,
prosząc o modlitwę wynagradzającą za grzechy świata i przestrzegając przed
chaosem w Kościele oraz strasznymi katastrofami, które dotkną świat, jeśli
ludzie się nie nawrócą.
Trzęsienie ziemi, które miało miejsc w diecezji Sendai, w północnej części
kraju – oraz ponad dziesięciometrowa fala tsunami, będąca jego następstwem –
spowodowało śmierć co najmniej trzech tysięcy ludzi. W rejonie tym wciąż
dochodzi do wtórnych wstrząsów. Ludność pozostaje od kilku dni bez świeżej wody
pitnej, jedzenia i prądu.
W 1973 r. Matka Boża, która objawiła się w Akita siostrze Agnieszce Sasagawa
przepowiedziała wiele przyszłych wydarzeń, w tym katastrofy poważniejsze od
tej, która miała miejsce w ub. piątek.
Objawienia w Akita zostały oficjalnie zatwierdzone przez Kościół katolicki.
Badał je kard. Joseph Ratzinger w 1988 r., kiedy pełnił jeszcze funkcję
prefekta Kongregacji Nauki Wiary.
Trzeciego października 1973 r. (sobota) przypadała 56. rocznica ostatniego
objawienia w Fatimie. Podczas porannej modlitwy w kaplicy klasztornej,
wizjonerka siostra Agnieszka Sasagawa ujrzała, jak z tabernakulum tryska
nadprzyrodzone światło. W tej samej chwili figura Najświętszej Maryi Panny
wydzieliła cudowny zapach, który wypełnił kaplicę. Kiedy siostra Agnieszka
zaczęła odmawiać Różaniec, usłyszała słowa:
”Moja kochana córko, wsłuchaj się uważnie w to, co mam ci do powiedzenia.
Powiesz to swemu przełożonemu. Powiedziałam ci już, że jeżeli ludzie nie zaczną
pokutować i nie poprawią się, Ojciec ześle na ludzkość straszliwą karę. Będzie
to kara większa niż potop, nieporównywalna z niczym, co widział świat. Ogień
spadnie z nieba i unicestwi większą część ludzkości, dobrych na równi ze złymi,
nie oszczędzając ani kapłanów, ani wiernych. Ci, co ocaleją, będą czuć się tak
samotni, że będą zazdrościć umarłym. Jedyną bronią, jaka wam pozostanie, to
Różaniec i Znak pozostawiony przez mego Syna. Codziennie odmawiajcie różańcowe
modlitwy. Na Różańcu módlcie się za papieża, biskupów i kapłanów”.
„Działanie szatana przeniknie nawet Kościół, do tego stopnia, że będzie można
zobaczyć kardynałów sprzeciwiających się innym kardynałom i biskupów
występujących przeciwko innym biskupom. Kapłani, którzy Mnie czczą, będą
wyszydzani i prześladowani przez swych współbraci... świątynie i ołtarze będą
plądrowane. Kościół będzie pełen tych, którzy pójdą na kompromis, a szatan
będzie kusił wielu kapłanów i osoby konsekrowane, by opuścili służbę Panu”.
”Diabeł będzie występował szczególnie przeciwko duszom poświęconym Bogu.
Powodem mego smutku jest myśl o zatraceniu tak wielu dusz. Jeśli grzechy będą
coraz liczniejsze i poważniejsze, nie będzie już dla nich przebaczenia.
Powiedz to odważnie swemu przełożonemu. On będzie wiedział, jak zachęcić was do
modlitwy i podjęcia dzieł zadośćuczynienia.
Dziś mówię do ciebie ostatni raz za pomocą żywego głosu. Od tej chwili będziesz
posłuszna temu, kto jest posłany i swemu przełożonemu. Odmawiaj jak najczęściej
Różaniec. Tylko Ja jedna wciąż mogę ocalić was przed zbliżającym się
nieszczęściem. Ci, którzy mi zaufają, zostaną ocaleni".
W połowie października siostry po raz ostatni czuły w
kaplicy woń kwiatów. Następnego dnia pojawił się zapach rozkładającego się
mięsa. Mimo nieznośnego smrodu siostry zaczęły odmawiać Różaniec. Wówczas całą
podłogę w kaplicy wypełniły żywiące się padliną białe robaki. Znikły nazajutrz,
przejmujący smród pozostał jednak przez następne trzy dni. W opinii sióstr, był
to fetor grzechu, jaki jest udziałem każdego człowieka.
4 stycznia 1975 r. zdarzyła się kolejna niewytłumaczalna rzecz: figura zaczęła
płakać. Drewno, z którego buddyjski mnich wyrzeźbił Matkę Najświętszą, było tak
wysuszone, że w kilku miejscach widać było otwory po kornikach. Ale w kącikach
oczu zbierały się łzy i spływały w dół po policzkach. Świadkowie zgodnie
twierdzili, że figura płakała jak żywa osoba.
Tego dnia Maryja płakała dwukrotnie, a przez następne sześć i pół roku w sumie
sto jeden razy. Ostatni raz zjawisko to zaobserwowano w święto Matki Bożej
Bolesnej, 15 września 1981 r.
W 1975 r., pod koniec noworocznych rekolekcji, siostra Agnieszka raz jeszcze
ujrzała swego Anioła Stróża. Przyszedł on przekazać jej ostatnie słowa orędzia:
”Nie dziw się, że widzisz Matkę Bożą płaczącą. Ona płacze, bo pragnie
nawrócenia jak największej liczby ludzi. Chce, by za Jej wstawiennictwem dusze
poświęciły się Jezusowi i Ojcu. Rekolekcjonista powiedział podczas dzisiejszego
kazania: Wasza wiara zanika, kiedy nie widzicie. Jest tak dlatego, bo wiara
wasza jest słaba. Najświętsza Maryja Panna cieszy się z poświęcenia Japonii Jej
Niepokalanemu Sercu, kocha bowiem Japonię. Smutno Jej jednak, że to poświęcenie
nie jest traktowane poważnie. Choć wybrała Akitę na miejsce przekazania swego
orędzia, miejscowy proboszcz lęka się tego, co można by o nim powiedzieć. Nie
bójcie się. Matka Najświętsza czeka na was wszystkich...".
Według doniesień medialnych, miasto Akita, leżące w pobliżu epicentrum
trzęsienia ziemi, ucierpiało najmniej w porównaniu z innymi obszarami północnej
części Japonii.
[143] 1.IX. 1984. Zapisz, co chcę ci
powiedzieć: Jedni z was mówią, że Jestem bardzo wymagającym, rygorystycznym,
chłostającym za grzechy, że za wiele od was wymagam, że proszę was o
wyrzeczenie się rozkoszy ziemskich, że przez nadużywanie ich, was krzywdzę.
A drudzy mówią : stworzył nas Bóg i losem się naszym nie zajmuje.
Może wam być dobrze lub źle, jest Mu to obojętne. Odszedł w strony północy,
zostawił nas swemu losowi.
Jedni i drudzy zapominają, ze
Ja jestem Bogiem Ojcem, że stworzyłem was wszystkich, z bezmiernej
miłości, zawsze przede Mną idzie Miłosierdzie Moje, by wam przebaczać,
usynawiać i zapominać wasze winy.
Jak kosmos nie ma początku i
końca, tak Moja miłość i Miłosierdzie jest wielkie i nieograniczone. Obejmuję
was wszystkich i dobrych i złych.
O gdyby nie Miłosierdzie Moje Święte, nie
Miłość, która płonie w Moim Sercu, to przez grzechy, które na was ciążą,
powinniście wszyscy zginąć, tak jak mieszkańcy Sodomy i Gomory. Ale Ja, Bóg
wasz Ojciec Miłości i Miłosierdzia cierpliwie czekam.
Przez wszystkie wieki, przez
które przechodziła ludzkość, wysyłałem do was proroków. Oni was przestrzegali i
pouczali o Moich żądaniach, prośbach i nakazach, dotyczących was.
A wyście ich ośmieszali,
ignorowali, a w końcu zabijali, lub przepędzali. Na koniec wysłałem Syna
Swojego Jedynego Świętego. Powinniście byli Jego uszanować i odstąpić od drogi
grzechu. On na was nie nakładał niemożliwości faryzejskiej. Mówił wam o
miłości Boga i bliźniego. Wskazywał wam drogę, jaką powinniście iść,
przestrzegał przed sidłami złego. Całą swoją naukę oparł na miłości i na
prawdzie. Czy mogliście znaleźć w Nim skazę najmniejszą, nie - bo On jest na
wieki Święty. On zawsze w Łonie Moim był Święty.
I coście z Nim uczynili? Ciężkimi
grzechami swoimi przybiliście Go do Krzyża, dręczyliście Go srodze swoją
złością i pychą.
Morze nieprawości rozlewacie
przez wszystkie wieki!, na cały świat! Wszyscy i wszystkie pokolenia ziemi,
okrutną zajadłą złością, grzechami przybijaliście Syna Mego, pokornego, Świętego,
cichego, sprawiedliwego! O, jakże wielce miłującego was! Nikt przez całe wieki
nie znalazł się, by bezinteresowną miłością opatrzyć Jego Święte Rany. Dać Mu
pić, gdy o to poprosił. To nie tylko ci, co stali pod Krzyżem dwa tysiące lat
wstecz i podawali Jezusowi żółć i ocet, oni są za to winni, ale wy wszyscy
przez całą wieczność, dusze oziębłe, przewrotne, grzechem swoim to czynicie!
To was zaboli, co wam teraz
powiem : a może i nie zaboli, bo serca macie obrośnięte tłuszczem. To
wy, tam wówczas rozprawialiście się z Jezusem Chrystusem i żadne cierpienie nie
było za ciężkie gdy na krzyżu był rozpięty Jezus Chrystus. Tylko ciężarem męki
kładł się na Serce Jego bólu i poniewierki wasz grzech, który z pokolenia na
pokolenie czynić będziecie.
A grzech ten, jak robak
zły, będzie toczył wasze dusze. Grzechem i okrucieństwem, mordem i
przewrotnością, to był największy ból i największe cierpienie Jezusa
Chrystusa.
Dziś przed wami wszystkimi - dusze
ludzkie, cała ludzkości stoi „meta" wyznaczona przez Aniołów Bożych.
Dobiegacie już końca, już wnet staniecie na mecie Sądu Sprawiedliwości Bożej!
Azali oprzytomnieliście, z
jakim to bagażem staniecie przed swoim Stworzycielem, Bogiem Ojcem? Czy wiecie,
co na was ciąży? Straszne grzechy! Grzechy niewymierne, jesteście zaprzańcami.
Całe narody zaparły się Boga. Mówicie, że
możecie żyć bez Boga, a jednak, rok bez Mojej miłości i Mojego Miłosierdzia
zginiecie wszyscy, ale to wszyscy z głodu i nędzy!
Choć wiecie, że Jestem i że zażądam od was
rozrachunku, bardzo ścisłego.
Lekceważycie Biblię -
Ewangelię Świętą. Lekceważycie podane wam Prawdy, odtrącacie wszystko to, co
mieści się Przykazaniach Bożych. Fałszywa duma was rozsadza. Oderwaliście się
od ziemi, a mówicie, że jesteście w kosmosie! O, błędne dzieci Moje!
Kosmos, to niepojęta dal
niczym nie zmierzona, bezkresna, gdzie nikt z was nie będzie. Ale, po cóż to
wam będę tłumaczył ! Macie rozum, dałem wam, myślcie logicznie. Wracam jeszcze
raz. Zbliża się Dzień gdzie zażądam rozrachunku ścisłego od każdej duszy.
Właśnie w ten dzień „odjęte od was będzie Miłosierdzie Święte, Boże", a
działać będzie wielka Sprawiedliwość!
Na szalach wagi Bożej wszyscy zostaniecie
zważeni. Wasze czyny, już Aniołowie je przygotowali. Także i miejsce jest już
przygotowane. Jedynie dzień i godzinę rozprawy Ja sam ustalę.
Jak świat jest wielki, poprzez cały
świat, rozleje się morze ognia. W tym dniu Niebo z Ziemią się połączy, dym i
zamieszanie, ogień. W tym dniu Ja sam będę zbierającym i wyrzucającym. Otchłań
zostanie wami wypełniona. Ciemności i mrok was ogarną. Piekło pochłonie to, co
jest z grzechu. Grzech rodzi to, co jest ze złego. Zło rodzi to, co jest z
nieczystego, przepadnie, zmiecione zostanie, strącone w otchłań piekieł.
Nic nieczystego nie będzie mogło wkraść
się do Domu Świętego Bożej Wiecznej Świętości!. Amen .
- fragmenty z książki „ORĘDZIA ZBAWIENIA” tom IV , autorki Zofii Nosko "Centurii", książkę można zamówić __________________________________________________________________________________
Abyśmy w porę wyciągnęli wnioski z tego i całkowicie się nawrócili oraz wypełniali Prawo Boże aby nie było dla nas za późno.
Trzeba nam odmawiać koronkę do Miłosierdzia Bożego aby przebłagać Boga za grzechy nasze i całego świata
Na ziemi mamy mało czasu na
modlitwę, prośmy Wszystkich Świętych , Oni mają więcej czasu na
modlitwę, prośmy Ich w Litanii do Wszystkich Świętych aby za nas się
modlili w tych ciężkich czasach , wtedy Niebo połączy się z ziemią i
przyjdzie dla nas ratunek.
... Święta Maryjo módl się za nami, ...Wszyscy Święci i Święte Boże módlcie się za nami. Amen.